Wczoraj tuż po dwunastej w moim telefonie komórkowym wybrzmiał charakterystyczny dźwięk. Oho, dostałam maila. Czym prędzej zajrzałam na pocztę, żeby sprawdzić cóż to za wiadomość dostałam. Jak tylko przeczytałam temat maila "Program Blogosfera - zostałaś testerką" od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy. Super, udało nam się zakwalifikować do ósmej edycji testów. Zaledwie miesiąc temu dołączyliśmy do grona Blogosfery Canpol Babies, po raz pierwszy zgłosiliśmy swoją chęć udziału w testowaniu, a tu proszę taka miła niespodzianka. Na wstępie maila pogratulowano mi tego, że znalazłam się w gronie blogerek, które będą testować produkty z serii "Newborn baby" firmy Canpol Babies i poinformowano mnie, że mam oczekiwać na przesyłkę. W dalszej części mail znajdowały się niezbędne informacje dotyczące współpracy. Byłam bardzo ciekawa kiedy dotrze do mnie paczuszka, jednak nie spodziewałam się tak szybkiego przebiegu sprawy. Dobę po otrzymaniu wiadomości dzwoni domofon, podnoszę słuchawkę, a z niej dobiega sympatyczny głos kuriera. Hmm, czy to możliwe, że już dotarła Canpolowa przesyłka? Tak!!! Mały zgrabny pakunek w idealnym stanie trafił w moje ręce. Rozpromieniona rozpakowałam go, żeby sprawdzić zawartość, nie zapominając oczywiście o relacji fotograficznej. W środku znajdował się śliczny niebiesko-biały zestaw dla Kubusia. Teraz czeka nas miesiąc testów, w ciągu którego na moim blogu znajdziecie recenzje 3 produktów składających się na cały zestaw.
2 komentarze
Na pewno maluszek zadowolooony będzie :) pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńO tak, już mu się oczka zaświeciły jak tylko zobaczył prezenty ;)
UsuńCieszymy się z Twoich odwiedzin w naszym małym wirtualnym świecie.
Mamy nadzieję, że spodobało Ci się to co w nim znalazłeś.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach pod postem.
Każda wypowiedź jest dla nas bardzo cenna.
Życzymy Ci udanego dnia pełnego uśmiechu :)