Dowód osobisty dla Kubusia - składanie wniosku

18:49



Udało się. Wniosek o dowód osobisty dla Kubulka złożony. 

Dla tych którzy tak jak ja dawno nie odwiedzali szczecińskiego Urzędu Miasta ważna informacja, biuro obsługi interesantów zostało tymczasowo przeniesione do starego budynku Filharmonii. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że to tylko sytuacja przejściowa, bo obecnie moim zdaniem zorganizowano to miejsce beznadziejnie. BOI zostało zlokalizowane na pierwszym piętrze. Nie byłoby w tym problemu gdyby w budynku znajdowała się winda, ale niestety nie ma tego udogodnienia. Aby dotrzeć na piętro czekało na pokonanie sporej ilości schodów. W całej sytuacji niezastąpiona okazała się babcia która akurat była z nami i wzięła małego na ręce, a ja złożyłam nasz wózek (na szczęście wzięłam parasolkę) i niczym dzielna matka polka wtachałam go na górę. Jak ja nie lubię takich sytuacji. Nam szybko udało się pokonać problem dostania się na piętro, ale zastanawia mnie jak z tą sytuacją zmierzy się np. osoba niepełnosprawna na wózku. 

Źródło: www.szczecin.pl

Z powyższego komunikatu wynika, że za 5 miesięcy będzie już dużo łatwiej, w świeżo wyremontowanym Biurze Obsługi Interesantów. Oby remont się nie przedłużył. 

Gdy po lekkich przebojach dotarliśmy na salę okazało się, że czeka nas dłuższe oczekiwanie. Przed nami aż 20 osób. Początkowo mocno się tym nie przejęłam. Stwierdziłam, że w międzyczasie na spokojnie wypełnię wniosek o wydanie dowodu osobistego. Jednak z biegiem czasu pobyt w urzędzie stawał się coraz bardziej uciążliwy. Spora liczba interesantów zebranych w niezbyt dużych pomieszczeniach sprawiła, że zrobiło się duszno. Na szczęście Kubuś znosił dzielnie całą sytuację. 

Po odstaniu swojego w kolejce w końcu na tablicy informacyjnej pojawił się nasz numer. Z uśmiechem podeszłam do okienka z myślą z tyłu głowy "no to już z górki". Niestety, jak się okazało złożenie wniosku to też nie takie hop siup. Pani bardzo sprawnie zrobiła to co do niej należało i nadeszła pora na cudowną komputeryzację. Wszystkich interesantów w całej Polsce obsługuje jeden system i teraz możecie sobie wyobrazić jak to wygląda, system mieli i mieli, żeby po dłuższym oczekiwaniu w końcu podać niezbędne informacje.

Teraz musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ odbiór dokumentu mamy zaplanowany na połowę czerwca.  

Wycieczka zajęła nam około godziny.

Korzystają z bliskiej lokalizacji Parku Kasprowicza zaliczyliśmy krótki spacer i wróciliśmy do domku na obiadek. 

Podobne posty

2 komentarze

  1. No tak brak windy to chleb powszedni...juz powoli się przyzwyczaiłam do takich sytuacji i wyciągam dziecko z wózkiem na górę po schodach.
    Może uda im się wcześniej wydać dowód :) my całkiem szybko dostaliśmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też liczę na to, że odbiór będzie wcześniej, będę polowała na informacje na stronie ;)

    OdpowiedzUsuń

Cieszymy się z Twoich odwiedzin w naszym małym wirtualnym świecie.
Mamy nadzieję, że spodobało Ci się to co w nim znalazłeś.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach pod postem.
Każda wypowiedź jest dla nas bardzo cenna.
Życzymy Ci udanego dnia pełnego uśmiechu :)