Czekoladowy zawrót głowy

10:28


Płatki śniadaniowe goszczą w naszym domu od początku. Co prawda to nie ja zapoczątkowałam ich kupowanie tylko mój kochany małżonek, ale jakoś wszyscy włącznie z Kubkiem szybko zapałaliśmy do nich miłością. Zamiłowanie małego do płatków jakoś mnie nie dziwi bo tatuś najczęściej kupuje te o smaku czekoladowym, a wszystko co czekoladowe ostatnimi czasy najbardziej mu smakuje. Nie ma co się dziwić, chyba każde dziecko tak ma, a marzenia mamusi były zupełnie inne, ale o tym może innym razem.

Tylko możesz sobie wyobrazić z jaką radością moi dwaj mężczyźni przyjęli paczkę od Nestle pełną płatków kukurydzianych. Znajdowały się w niej zarówno te tradycyjne płatki, jak i miodowo-orzechowe, oczywiście nie mogło też zabraknąć najważniejszych czekoladowych.

Zazwyczaj płatki śniadaniowe kupujemy w dyskontach których w okolicy domu mamy pełen wachlarz. Miłą odmianą jest spróbowanie płatków marki Corn Flakes znanych chyba na całym świecie. Smak tradycyjnych znam z dzieciństwa, ale dwóch pozostałych do tej pory nie miałam okazji poznać. Bycie ambasadorką w Klubie Ekspertek ofeminin.pl dało mi taką możliwość. 



Czekoladowe płatki lubimy za kakaowy smak, który mleko czy jogurt zyskuje w połączeniu z nimi. Taki duet mogłabym jeść bez końca. Dlatego wyrażenie opinii na temat Corn Flakes Choco to dla nas pestka, bo jesteśmy niemal ekspertami od płatków o tym smaku.

Z wyglądu przypominają one te tradycyjne, jedyne co je odróżnia to kolor, ale chyba tego każdy się spodziewał. Te brązowe cudeńka, które w naszym domu wylądowały w pękatym słoju, niemal krzyczą do nas co rano, zjedz mnie. 



Każdy z nas ma inną metodę jak się z nimi rozprawić. Artur lubi je z kremowym jogurtem, dzięki czemu ich konsystencja nie zmienia się drastycznie i chrupie mu pod zębami. Ja wlewam do miseczki mleko i zasypuje je płatkami. Początkowo wsypywałam spora ilość i po pewnym czasie płatki rozmiękały, przez co w miseczce robiła się z nich lekka breja. Nie lubię tego, dlatego wzięłam się na sposób i teraz podczas jedzenia systematycznie dosypuję kolejną porcję płatków, którą zdążam zjeść zanim rozmokną. 

W obydwu przypadkach intensywność smaku uważamy za odpowiednią. Płatki nie są ani za słodkie, ani za czekoladowe. Proporcje składników zostały idealnie dobrane. 



Kubuś traktuje płatki kukurydziane jako przegryzkę. Zajada je bez dodatków, jakoś nie lubi ich w połączeniu z mlekiem czy jogurtem. Pewnie z czasem również takie duety dołączą do jego jadłospisu, ale póki co delektuje się chrupkością Corn Flakes Choco. A to, że zajadane bez niczego są mega chrupiące to trzeba im przyznać. 

Atutem płatków kukurydzianych Corn Flakes Choco są witaminy z grupy B i kwas foliowy, które znajdziemy w ich składzie. Co prawda ich ilość nie zagwarantuje dziennego zapotrzebowania na nie, ale zawsze to coś. Niezwykle istotna jest też informacja, że płatki te nie zawierają glutenu. Co prawda płatki kukurydziane z natury nie powinny mieć go w składzie, ale pewnie jakieś produkty znajdujące się w składzie mogły go skrywać, teraz producent zapewnia nas że nie zaszkodzimy osobom które mają problem z celiakią, jak jest naprawdę, tego nie jestem w stanie sprawdzić bo żadne z nas nie ma problemów z glutenem.

Płatki kukurydziane Corn Flakes są dostępne w wielu marketach. 

Wiele ciekawych opinii na temat Corn Flakes Choco znajdziecie też na stronie ofeminin.pl

Czy u Ciebie w domu też są płatki kukurydziane? C

Podobne posty

2 komentarze

  1. Ja jestem ciekawa jak z ich skladem :) ale sama bym pewnie jadla :D pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne zdjęcia, nie jem takich płatków bo są nie zdrowe

    ps. Po przerwie wracam z nowym blogiem , ale starą nazwą . Zapraszam do mojego wielkiego powrotu . https://iamemiliaa.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Cieszymy się z Twoich odwiedzin w naszym małym wirtualnym świecie.
Mamy nadzieję, że spodobało Ci się to co w nim znalazłeś.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach pod postem.
Każda wypowiedź jest dla nas bardzo cenna.
Życzymy Ci udanego dnia pełnego uśmiechu :)