Wyprawka dla noworodka cz. 2 i ubrankowe vademecum
08:28
Mam nadzieję, że spodobała Ci się przygotowana przeze mnie pierwsza część listy wyprawkowej dla noworodka. Dzisiaj przychodzę do Ciebie z podpowiedzią dotyczącą ubranek dla maluszka.
Body, pajacyk, rampers, półśpiochy, kaftanik, śpioszki, rękawiczki niedrapki, jak rozróżnić te wszystkie ubranka?
Tak sobie pomyślałam, że jeśli zostaniesz mamą po raz pierwszy możesz gubić się w nazewnictwie ciuszków dla niemowląt. Dlatego chcąc pomóc Ci w ogarnięciu tego tematu postanowiłam rozpocząć od małego kursu w tym zakresie.
Obecnie najpopularniejszym i najczęściej wybieranym przez rodziców ubrankiem jest body. Wynika to z faktu, że ma ono wiele zastosowań i jest wygodne dla maluszka. W okresie jesienno-zimowym służy jako podkoszulka. W sezonie wiosennym jako bluzeczka. A w upalne letnie dni niejednokrotnie jest jedynym ubrankiem zakładanym maluchowi. Czym właściwie jest body. Myślę, że z rozpoznaniem tego ubranka mamy będą miały najmniejszy problem bo występuje ono również w damskiej wersji. Body to dłuższa bluzeczka przylegająca do ciała zapinana w kroku. Może występować zarówno na ramiączkach, z krótkim rękawkiem, jak i długim rękawem. Dla rodziców noworodków polecam jeszcze jeden, coraz bardziej popularny rodzaj body z zapięciem tzw. kopertowym. Czym charakteryzuje się body z zapięciem kopertowym? Można je rozpiąć praktycznie całkowicie, dzięki napom rozmieszczonym na całej długości bodziaka zaczynając pod paszką aż do bioderka. Zazwyczaj takie zapięcie znajduje się z boku, ale występują również body z zapięciem biegnącym przez środek. Młodzi rodzice stawiający pierwsze kroki w opiece nad maluchem napewno będą zadowoleni z tego rozwiązania ze względu na to, że nie trzeba przy nim przekładać body przez główkę i manewrować maluszkiem na lewo i prawo, żeby go ubrać w body. W wariancie z zapięciem kopertowym wystarczy rozpiąć ubranko, położyć maleństwo na tylniej części body, włożyć rączki do rękawków, a następnie zapiąć z przodu.
Kolejnym równie popularnym ubrankiem jest pajacyk. Zazwyczaj stosowany jako piżamka dla noworodka i niemowlaka. To taka bluzeczka z długim rękawkiem, spodenki z długimi nogawkami i skarpetki połączone w jedną całość. Jeśli chodzi o ich zapinanie występują w różnych wariantach. Najpopularniejsze są takie zapinane z przodu na napy. Najfajniejsze są te z napami umieszczonymi również wzdłuż nóżek, dzięki czemu podczas przewijania wystarczy rozpiąć tylko dolną część pajaca, żeby dostać się do pieluszki. Ja również lubię wariant z zapięciem na zamek, który nie wymaga rozpinania wielu nap, jednak w tym przypadku rozpinamy cały pajacyk i często suwak nie występuje przy nóżkach przez co będzie trzeba je wyjmować z nogawek. Odradzam za to te pajacyki, które mają zapięcia z tyłu, są one niewygodne dla maluszków, które większość czasu spędzają leżąc na pleckach. Pajace zapinane tylko na kilka nap przy szyjce również nie są zbyt dobre, ze względu na problematyczne ich zakładanie.
Dość podobnym ubrankiem, różniącym się od pajacyka tylko kilkoma szczegółami jest rampers. W jego przypadku mamy do czynienia z bluzeczką połączoną ze spodenkami w jedną całość. Najczęściej można spotkać rampersy z krótkim rękawkiem i krótkimi spodenkami, choć już coraz więcej jest takich z długim rękawkiem i spodenkami z długimi nogawkami. Rampers jest fajnym rozwiązaniem na letnie, upalne dni. W okresie zimowym konieczne jest uzupełnienie go o skarpetki. Rampersy są mało wygodne jeśli chodzi o ich zakładanie, gdyż zazwyczaj zapinane są tylko na kilka nap przy szyjce i w kroku, dlatego polecam je raczej dla maluszków, które już stabilnie trzymają główkę i rodzicom, którzy już są wprawieni w ubieraniu swojej pociechy. Dla noworodków postaraj się znaleźć takie zapinane z przodu.
Jeśli wspominałam już o body to warto powiedzieć również o jakiejś dolnej części garderoby, którą można do nich założyć. Spodenki i leginsy to raczej oczywisty wybór, więc nie będę rozpisywała się na temat tego co to jest i jak wygląda. Natomiast warto wspomnieć o półśpioszkach. Nazwa może wydawać się dziwaczna, ale to nic innego jak spodenki z długimi nogawkami połączone ze skarpetkami. Ja jak zobaczyłam je po raz pierwszy od razu skojarzyły mi się ze smerfami i ich dolną częścią garderoby. Ten fason spodenek nie należy do moich ulubionych dlatego w mojej wyprawce pojawiło się ich niewiele, jednak wielu rodziców chwali je ze względu na fakt, że nie trzeba przy nich martwić się o skarpetki. Może i racja, maluszek często wierzga nóżkami i skarpetki potrafią mu spadać. Dlatego decyzję odnośnie ich zakupu pozostawiam Tobie.
Są jeszcze dwa rodzaje ubranek dla najmłodszych dzieci, już teraz rzadziej wybierane przez rodziców, ale warto znać je. Kaftanik to bluzeczka którą wyparły body, kiedyś był noszony pod pajace i śpioszki. Dzisiaj raczej stosowane jako bluzeczka na wierzch dla noworodków dzięki temu, że łatwo go zakładać, gdyż wyglądem przypomina body kopertowe, tylko nie jest zapinany w kroku. Drugie ubranko to śpioszki. To takie ogrodniczki połączone ze skarpetkami. Zapinane są na napy na szeleczkach i w kroku, często również zapięcie występuje wzdłuż nogawek. Kiedyś niewyobrażalne było kompletowanie wyprawki bez śpioszków, dzisiaj wyparły je pajacyki. Wynika to pewnie z faktu, że śpioszki wymagają trochę więcej zachodu przy ich zakładaniu, co może sprawiać trudności świeżo upieczonym rodzicom.
Rękawiczki niedrapki to chyba ostatnia rzecz, która może budzić wątpliwości. Tak naprawdę mało przypominają rękawiczki. Jest to bezpalczasty kawałek materiału, z gumeczką lub paseczkiem z materiału wokół nadgarstka. Obecnie raczej nie zaleca się ich stosowania, ze względu na to że utrudnia to dziecku rozwój sensoryczny. Jednak w związku z tym, że noworodki potrafią rodzić się z naprawdę długimi i ostrymi pazurkami, których nie powinno obcinać się w szpitalu, warto zaopatrzyć się na początek w kilka par właśnie do szpitala.
Co powinno znaleźć się w wyprawce noworodka?
Jeśli chodzi o noworodki i niemowlaki, niejednokrotnie zdarza się, że kilkakrotnie trzeba je przebierać w ciągu dnia ze względu na to, że np. uleje im się po jedzeniu lub przecieknie im zawartość pieluszki. Dlatego warto mieć kilka sztuk tego samego rodzaju ubranek na zmianę. Artur jak to facet zawsze mi mówi, że najlepiej mieć po jednej rzeczy na każdy dzień tygodnia. Trochę jest w tym prawdy, 7 sztuk to wg mnie takie minimum. Jednak nie możemy liczyć na to, że przez tydzień nie będziemy musiały robić prania. Taka ilość ubranek starczy gdy robimy pranie mniej więcej co drugi dzień.
Szykując wyprawkę dla noworodka istotną kwestią jest napewno pora roku. To nią musimy kierować się przy wyborze ubrań, szczególnie ich grubości.
Gdy spodziewamy się maluszka w okresie zimowym stawiamy raczej na body z długim rękawkiem, możemy kupić welurkowe pajacyki i półśpiochy, warto też kupić sweterek, ewentualnie bluzę dresową. Również przydadzą się rajstopki. Nie możemy zapomnieć o kombinezonie i ciepłej czapeczce, szaliczku i rękawiczkach. Warto kierować się zasadą, że maleństwo powinno mieć na sobie o jedną warstwę ubrania więcej niż my.
Wiosenno-letnia wyprawka obfituje w cieńsze ubranka, choć tak naprawdę powinny znaleźć się w niej zarówno ubrania z długim, jak i krótkim rękawkiem, gdyż pogoda w Polsce nie zawsze rozpieszcza nas wysokimi temperaturami. W przypadku pajacyków rezygnujemy już z tych welurkowych, z resztą i tak nie znalazłabyś ich w wiosenno-letnich kolekcjach. Latem fajną opcją są rampersy, w których maluszek prezentuje się o niebo lepiej niż w samym bodziaku. Cieńsze sweterki lub rozpinane bluzy to dobry pomysł na chłodniejsze dni. Rajstopki kupujemy tylko dla dziewczynek i wybieramy te cieniutkie. Wychodząc na wiosenny spacer warto zaopatrzyć się w bawełnianą czapeczkę.
Wydaje mi się, że nic mi nie umknęło i uwzględniłam wszystkie ciuszki, które powinny znaleźć się w ubrankowej wyprawce.
Klikając tutaj zostaniesz przeniesiona do miejsca z którego będziesz mogła pobrać zgrabną listę uwzględniającą wszystkie ubranka, które wymieniłam w dzisiejszym wpisie.
Jeśli wspominałam już o body to warto powiedzieć również o jakiejś dolnej części garderoby, którą można do nich założyć. Spodenki i leginsy to raczej oczywisty wybór, więc nie będę rozpisywała się na temat tego co to jest i jak wygląda. Natomiast warto wspomnieć o półśpioszkach. Nazwa może wydawać się dziwaczna, ale to nic innego jak spodenki z długimi nogawkami połączone ze skarpetkami. Ja jak zobaczyłam je po raz pierwszy od razu skojarzyły mi się ze smerfami i ich dolną częścią garderoby. Ten fason spodenek nie należy do moich ulubionych dlatego w mojej wyprawce pojawiło się ich niewiele, jednak wielu rodziców chwali je ze względu na fakt, że nie trzeba przy nich martwić się o skarpetki. Może i racja, maluszek często wierzga nóżkami i skarpetki potrafią mu spadać. Dlatego decyzję odnośnie ich zakupu pozostawiam Tobie.
Są jeszcze dwa rodzaje ubranek dla najmłodszych dzieci, już teraz rzadziej wybierane przez rodziców, ale warto znać je. Kaftanik to bluzeczka którą wyparły body, kiedyś był noszony pod pajace i śpioszki. Dzisiaj raczej stosowane jako bluzeczka na wierzch dla noworodków dzięki temu, że łatwo go zakładać, gdyż wyglądem przypomina body kopertowe, tylko nie jest zapinany w kroku. Drugie ubranko to śpioszki. To takie ogrodniczki połączone ze skarpetkami. Zapinane są na napy na szeleczkach i w kroku, często również zapięcie występuje wzdłuż nogawek. Kiedyś niewyobrażalne było kompletowanie wyprawki bez śpioszków, dzisiaj wyparły je pajacyki. Wynika to pewnie z faktu, że śpioszki wymagają trochę więcej zachodu przy ich zakładaniu, co może sprawiać trudności świeżo upieczonym rodzicom.
Rękawiczki niedrapki to chyba ostatnia rzecz, która może budzić wątpliwości. Tak naprawdę mało przypominają rękawiczki. Jest to bezpalczasty kawałek materiału, z gumeczką lub paseczkiem z materiału wokół nadgarstka. Obecnie raczej nie zaleca się ich stosowania, ze względu na to że utrudnia to dziecku rozwój sensoryczny. Jednak w związku z tym, że noworodki potrafią rodzić się z naprawdę długimi i ostrymi pazurkami, których nie powinno obcinać się w szpitalu, warto zaopatrzyć się na początek w kilka par właśnie do szpitala.
Co powinno znaleźć się w wyprawce noworodka?
Jeśli chodzi o noworodki i niemowlaki, niejednokrotnie zdarza się, że kilkakrotnie trzeba je przebierać w ciągu dnia ze względu na to, że np. uleje im się po jedzeniu lub przecieknie im zawartość pieluszki. Dlatego warto mieć kilka sztuk tego samego rodzaju ubranek na zmianę. Artur jak to facet zawsze mi mówi, że najlepiej mieć po jednej rzeczy na każdy dzień tygodnia. Trochę jest w tym prawdy, 7 sztuk to wg mnie takie minimum. Jednak nie możemy liczyć na to, że przez tydzień nie będziemy musiały robić prania. Taka ilość ubranek starczy gdy robimy pranie mniej więcej co drugi dzień.
Szykując wyprawkę dla noworodka istotną kwestią jest napewno pora roku. To nią musimy kierować się przy wyborze ubrań, szczególnie ich grubości.
Sezon jesienno-zimowy
Gdy spodziewamy się maluszka w okresie zimowym stawiamy raczej na body z długim rękawkiem, możemy kupić welurkowe pajacyki i półśpiochy, warto też kupić sweterek, ewentualnie bluzę dresową. Również przydadzą się rajstopki. Nie możemy zapomnieć o kombinezonie i ciepłej czapeczce, szaliczku i rękawiczkach. Warto kierować się zasadą, że maleństwo powinno mieć na sobie o jedną warstwę ubrania więcej niż my.
Sezon wiosenno-letni
Wiosenno-letnia wyprawka obfituje w cieńsze ubranka, choć tak naprawdę powinny znaleźć się w niej zarówno ubrania z długim, jak i krótkim rękawkiem, gdyż pogoda w Polsce nie zawsze rozpieszcza nas wysokimi temperaturami. W przypadku pajacyków rezygnujemy już z tych welurkowych, z resztą i tak nie znalazłabyś ich w wiosenno-letnich kolekcjach. Latem fajną opcją są rampersy, w których maluszek prezentuje się o niebo lepiej niż w samym bodziaku. Cieńsze sweterki lub rozpinane bluzy to dobry pomysł na chłodniejsze dni. Rajstopki kupujemy tylko dla dziewczynek i wybieramy te cieniutkie. Wychodząc na wiosenny spacer warto zaopatrzyć się w bawełnianą czapeczkę.
Wydaje mi się, że nic mi nie umknęło i uwzględniłam wszystkie ciuszki, które powinny znaleźć się w ubrankowej wyprawce.
Klikając tutaj zostaniesz przeniesiona do miejsca z którego będziesz mogła pobrać zgrabną listę uwzględniającą wszystkie ubranka, które wymieniłam w dzisiejszym wpisie.
2 komentarze
Dzięki za ten tekst bardzo fajna sprawa dla spodziewających się dzidziusia.
OdpowiedzUsuńprzydatne zestawienie ubranek, czasem trudno się w tym wszystkim połapać ;) a te wszystkie pajace, body, piżamy dziecięce w sklepie internetowym gdzieś kupowałaś czy stacjonarnie?
OdpowiedzUsuńCieszymy się z Twoich odwiedzin w naszym małym wirtualnym świecie.
Mamy nadzieję, że spodobało Ci się to co w nim znalazłeś.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach pod postem.
Każda wypowiedź jest dla nas bardzo cenna.
Życzymy Ci udanego dnia pełnego uśmiechu :)