 |
| Źródło: https://www.facebook.com/WarsztatyMamoToJa?fref=ts |
W zeszłym miesiącu, a dokładnie w dzień mamy miałam okazję uczestniczyć w warsztatach organizowanych przez magazyn „Mamo, to ja”. W spotkaniu mogli brać udział zarówno rodzice najmłodszych dzieci w wieku od narodzin do roku oraz rodzice, którzy dopiero czekają na swoje pociechy. Żeby zarówno jedni, jak i drudzy rodzice wyniosli z zajęć jak najwięcej powstały dwie grupy „Będę mamą” i „Jestem mamą”. Program spotkania był bardzo rozbudowany, brało w nim udział wielu specjalistów z różnych dziedzin.
Ja ze względu na to, że dopiero spodziewam się przyjścia na świat mojego maleństwa byłam uczestniczką grupy „Będę mamą”. Na początku odbyło się spotkanie z położną, która opowiadała o żywieniu niemowląt, o tym jak ważne jest karmienie piersią, przy okazji pokazała metody karmienia, dowiedziałam się również kiedy można zacząć wprowadzać stałe pokarmy i jakie oraz jak najlepiej postępować podczas przestawiania malucha z karmienia piersią na tradycyjne jedzenie. Było dużo cennych informacji, przekazanych w bardzo klarowny sposób. Kolejnym poruszanym wątkiem było karmienie mlekiem modyfikowanym. Przedstawiciel jednej z firm wiodących na rynku opowiedział nam zalety tej formy żywienia, poinformował nas co warto zwrócić uwagę wybierając mleko dla naszego dziecka, jakie składniki powinny być w nim na pewno zawarte i w jakich ilościach oraz pokazał bardzo ważną, choć nie przez wszystkich zawsze stosowaną rzecz, a mianowicie dawkę jaką należy zastosować szykując mleko do spożycia, aby nasze kruszynki, nie stały się po jakimś czasie kuleczkami, tylko w prawidłowych proporcjach przybierały na wadze. Istotną kwestią dla mnie był fakt, że przedstawiciel firmy Enfamil nie próbował na siłę namawiać do stosowania mleka modyfikowanego, tylko od razu podkreślił, że wie jak ważne dla dziecka jest karmienie mlekiem matki, ale czasem z różnych przyczyn nie jest to możliwe i dlatego jest alternatywa, niewiele odbiegająca od naturalnych sposobów żywienia. "Bezpieczny maluch w podróży" to temat kolejnej prezentacji, podczas której przedstawiciel firmy Maxi Cosi przekazał wiele cennych wskazówek odnośnie przewożenia najmłodszych w aucie, poznałam wytyczne którymi należy się kierować dokonując wyboru fotelików dla dzieci, metody instalowania fotelika w samochodzie i co najważniejsze w końcu wiem gdzie jest najbezpieczniejsze miejsce do jego montażu, jest to środkowe miejsce na tylnej kanapie. Przekazane informacje nie były czczą gadaniną, podpierane były różnymi statystykami, filmikami i naprawdę trafił do mnie w 100%, wiem na pewno, że jak najdłużej będę starała się wozić mojego maluszka tyłem do kierunku jazdy i nigdy nie zainstaluję najmniejszego fotelika na przednim siedzeniu. Na spotkaniu pojawiła się również Pani z Polskiego Banku Komórek Macierzystych, która przedstawiła szczegółowo jak cenne może być wykorzystanie komórek macierzystych z krwi pępowinowej, zarówno dla naszych dzieci, jak i dla ich najbliższych. Mnie osobiście odstraszają nieco koszty takiej inwestycji w przyszłość, jednak uważam, że gdyby było mnie stać na coś takiego to naprawdę warto skorzystać, bo nigdy nie wiemy co przyniosą nam kolejne dni i czy przypadkiem nie okaże się to dla nas wybawieniem. Później nadszedł czas na temat suplementacji mamusinej diety, przedstawicielka firmy omegamed opowiedziała nam jak ważna jest odpowiednia ilość DHA w organiźmie, jak można je dostarczyć i o tym jaki dobry wpływ mają na prawidłowy rozwój naszych pociech. Ja od początku drugiego trymestru bardzo się pilnuję, żeby dostarczać do mojego organizmu kwasów Omega 3 w odpowiednich ilościach, aby potem moje dziecko było geniuszem ;) Na koniec spotkania zostały zaprezentowane podstawowy pielęgnacji skóry noworodka, położny ze szpitala w Policach pokazał krok po kroku jak należy kąpać maleństwo, zaprezentowana była metoda kąpieli w wiaderku, która jak się okazało jest bardzo prosta, otrzymaliśmy informacje o dawkowaniu kosmetyków, co należy używać podczas pielęgnacji kikuta pępowinowego i jak w ogóle się z nim obchodzić, nie została również pominięta pielęgnacja oczek, noska i uszek. Bardzo fajny pokaz, przeprowadzony na luzie, dużo śmiechu, a jednocześnie cennych informacji.
Udział w warsztatach oceniam jako bardzo udany. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, które na pewno przydadzą mi się podczas opieki nad moim skarbem. Polecam uczestnictwo w tego typu spotkaniach. Aktualna edycja warsztatów „Mamo, to ja” co prawda dobiegła już końca, ale podobno już od września rusza kolejna, na którą warto się zapisać, tym bardziej że udział w spotkaniu jest bezpłatny. Dodatkową motywacją może być fakt, że każdy kto bierze udział w warsztatach otrzymuje upominki od sponsorów, a także odbywa się konkurs w którym można wygrać wartościowe nagrody.
A oto drobiazgi z którymi wróciłam do domu ze spotkania.
Pictures by Me
A oto drobiazgi z którymi wróciłam do domu ze spotkania.
Pictures by Me
